Z polskiego ciężko mi ocenić ile będę miała procent. Nie czuję, że poszło mi super - przynajmniej z podstawy, pisząc rozszerzenie miałam większe poczucie sensu i spójności mojej pracy.
Na matematyce szło mi świetnie! Jednak zawaliłam zamknięte. :( Aż 7 źle zrobiłam. Robiłam arkusz od końca, tak się ucieszyłam, że zrobiłam wszystkie otwarte z łatwością, że straciłam czujność... ;/ Będzie coś ok. 86%. W pewnym momencie rozległa się melodyjka i już myślałam, że komuś zadzwonił telefon i się przeraziłam
Na angielskim rozszerzonym zabiło mnie słuchanie...
W przyszłym tygodniu zostaje mi geografia i biologia rozszerzona no i oba ustne... Najbardziej stresuję się polskim ustnym. I właściwie tylko tym... ;p
***
Za 3 (słownie: trzy) tygodnie jadę do Hiszpanii!!!!!!!! ;D aaaa!!!
Zauważyłam, że 1.05. hostka napisała na facebooku "Jeszcze tylko miesiąc" ^^ !
Wysłała mi zdjęcia i opis całej jej rodziny, która mieszka w pobliżu - a ma dużąąą rodzinę ;D Jak ja zapamiętam te wszystkie imiona? :D Przesłała mi też filmik o jej rodzinie, który zmontował jeden z jej krewnych, który zajmuje się tym zawodowo. Suuuper, lubią jeździć na rowerach. Zastanawiam się co im kupić. Raczej nic wielkiego. Słodycze i może jakiś album o Polsce? Ale w sumie album to nudno... Macie jakieś propozycje?
Łooooooooł! TO JUŻ ZA 3 TYGODNIE! :D szok. szok. szok.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz